Wojna na Ukrainie stała się faktem dziś w nocy z 23 na 24 lutego. Informacje o bombardowaniu i regularnej wojnie docierają od rana z różnych miejsc w całej Ukrainie. Zaatakowane zostały przygraniczne Rosji Charków, Odessa, czy Barsypil (lotnisko). Wiele wskazuje na to, że do ataków dochodzi także na zachodniej Ukrainie: w partnerskim mieście Opola Iwano Frankiwsku (daw. Stanisławów).
Śledź sytuację na Ukrainie na żywo: Wojna na Ukrainie. Wielka inwazja Putina, bombardowana cała Ukraina. Ogłoszono stan wojenny [RELACJA NA ŻYWO]
Burmistrz Iwano Frankiwska pisze do prezydenta Opola
Opole i województwo opolskie przygotowuje się na przyjęcie uchodźców. Wojewodowie w całej Polsce zwrócili się z prośbą do samorządowców o przygotowanie specjalnej listy miejsc, które będą gotowe na przyjęcie migracyjnej fali.
Zobacz więcej: Wojna na Ukrainie. Opole: "przyjmiemy uchodźców". Wiemy, gdzie i ilu!
W środę prezydent Opola poinformował, że do ratusza dotarł list burmistrza (Mera) partnerskiego Iwano Frankiwska. - [...] trafiła do nas prośba o Solidarność z Ukraińcami, oraz o udzielenie wsparcia w zakresie m. in. obrony cywilnej w mieście - czytamy w oświadczeniu włodarza Opola.
W związku z tym Arkadiusz Wiśniewski zwrócił się do Rady Miasta o nadzwyczajną korektę budżetu Opola. Prezydent zapowiedział, że jeszcze dziś (w czwartek 24 lutego) odbędzie wideorozmowę z Merem Iwano Frankiwska, Rusłanem Marcinkiwem. - Wstępnie szacujemy, że zakupy niezbędnych materiałów będą kosztowały ok. 100 tys. zł - puentuje Wiśniewski. Ta kwota miałaby zostać przekazana na:
- zakup środków pierwszej pomocy,
- wyposażenia os. i sprzętu technicznego jednostek obrony cywilnej,
- pokrycie kosztów transportu zakupionego sprzętu.
Przypomnijmy, że na tę chwilę Opole deklaruje Opole przyjęcie nawet 600/700 uchodźców. Mogliby się schronić w remizach, w bursie Mechaniczniaka, w miejskich świetlicach czy w Schronisku Młodzieżowym i hotelu przy Toropolu. Co najmniej 50 osób będzie mógł przyjąć Namysłów - udostępni były internat. Swoją bazę noclegową w Niwkach czy w Rogowie zadeklarował też samorząd województwa.
W samym Opolu mieszka i pracuje blisko 10 tysięcy osób narodowości ukraińskiej, a na opolskich uczelniach studiuje co najmniej kilkuset młodych ludzi z tego kraju.
Więcej o sprawie: Wojna na Ukrainie. Czy Polska jest bezpieczna? Były szef MSWiA: "Putin się już nie zatrzyma"