Masakra w Bodzanowie. Magda zabiła ojca
To była noc z 6 na 7 października 2021 roku. W domu jednorodzinnym w Bodzanowie (gmina Głuchołazy) była Magda S. (29 l.) i jej ojciec Stanisław (64 l.). Doszło do kłótni, w efekcie której - według śledczych - Magda chwyciła za szklaną butelkę, rozbijając ją na głowie ojca. Później zepchnęła mężczyznę ze stromych, betonowych schodów i zostawiła. 64-latek leżał tak przez całą noc, aż do poranka i pojawienia się... syna.
Polecamy: Dawid mieszkał ze zwłokami, które rozkładały się pod szafą. Prawda wyszła na jaw! [WIDEO, ZDJĘCIA]
Stanisław był przytomny. Przed przetransportowaniem do szpitala zdążył jeszcze opowiedzieć synowi, co się stało, i że reżyserką dramatu jest Magda. Słyszał to też wezwany na miejsce policjant.
W nyskim szpitalu Stanisław zmarł po dwóch dniach. Magda została zatrzymana i tymczasowo aresztowana do rozpoznania sprawy. W tym czasie prokuratura zleciła zbadanie poczytalności kobiety, która usłyszała zarzut spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym. Magda potwierdziła - przyznając się do zabicia ojca.
28 marca 2022 roku Sąd Okręgowy w Opolu umorzył postępowanie karne. - [...] Orzekł wobec Magdaleny S., w związku z popełnieniem czynu z art. 156 § 3 kk (ciężki uszczerbek na zdrowiu - red.) środek zabezpieczający w postaci umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym - komentuje Aneta Rempalska, rzeczniczka instytucji. Dodaje, że wyrok jest już prawomocny.