Nysa. Wolontariuszka pomagała walczyć z powodzią. Została okradziona przez szabrownika
Wyjątkowo bulwersująca kradzież w Nysie! Ofiarą szabrownika padła kobieta, która pomagała walczyć z powodzią i napełniała worki z piaskiem, służące jako zapora przed wielką wodą. Gdy ona pracowała, okazję do łatwego wzbogacenia się wyczuł 36-letni mężczyzna. Szabrownik zakradł się do plecaka kobiety i zabrał telefon komórkowy, portfel i dokumenty. Mężczyzna okazał się recydywistą, który niedawno wyszedł zza krat.
Walka z żywiołem zaangażowała tysiące osób, które ramię w ramię bronią swojego dobytku. Tak było i w przypadku mieszkańców Nysy walczących ze skutkami powodzi. 18 września 2024r. kobieta brała udział w napełnianiu worków z piaskiem. Okoliczności walki z żywiołem wykorzystał 36-letni mężczyzna z województwa dolnośląskiego, który miesiąc temu opuścił zakład karny. Z plecaka wolontariuszki skradł telefon komórkowy oraz portfel wraz dokumentami i pieniędzmi powodując łączne straty w wysokości ponad 2 tysięcy zł - informuje opolska policja.
Poniżej dalsza część artykułu.
Polecany artykuł:
Tak wygląda zniszczony most w Głuchołazach
36-latek niedługo nacieszył się wolnością. Po zaledwie miesiącu od opuszczenia zakładu karnego został zatrzymany przez policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, którzy następnie przekazali go funkcjonariuszom z Nysy. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: