Na jednej z osiedlowych uliczek w Kędzierzynie-Koźlu policjanci zatrzymali kierowcę, który jechał z niesprawnym tylnym światłem postojowym. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami, kierowca zachowywał się nadnaturalnie - jak na kontrolę - nerwowo. To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, którzy niedługo później ustalili źródło leku kierowcy.
Wyciekł plan MORDERSTWA prokuratora krajowego! W tle afera korupcyjna
W saszetce 24-latek miał ponad 250 gramów amfetaminy. Wtedy policjanci zatrzymali mieszkańca Głubczyc i przewieźli go na komendę. Następnym krokiem było przeszukanie mieszkania, w którym zabezpieczono kolejne 40 gramów - tym razem - marihuany.
W ramach prowadzonego śledztwa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu 24-latkowi przedstawiono zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Za to przestępstwo ustawa przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Polecany artykuł: