Opole. ZUS sprawdził co robimy na L4. Wyniki szokują, teraz zabierze pieniądze
Sebastian Szczurek, rzecznik prasowy opolskiego oddziału ZUS opowiedział o kontroli pracowników przebywających na zwolnieniu lekarskim - L4. Wyniki szokują, bo okazuje się że wielu mieszkańców województwa opolskiego robi wtedy wszystko, tylko nie to, co powinni. Na takim zwolnieniu lekarskim można się nawet przeziębić! Aż co czwarty mieszkaniec Opolszczyzny oszukiwał, bo w tym czasie organizował choćby... zaręczyny.
- Ci, w cudzysłowie, niedomagający, postanowili np. samodzielnie sprawdzić, czy turystyka i krajoznawstwo mają walory terapeutyczne. Te osoby przebywały za granicą: w Chorwacji, Grecji. Ale pojawiały się też wątki romantyczne, czyli np. zaręczyny na plażach Bałtyku w tle zachodzącego słońca - przywołuje najciekawsze przypadki "chorowania". Chorowania, za które później musimy oddać pieniądze.
ZUS zabiera pieniądze z L4
Ten opolski oddział tylko w ciągu ostatnich 9 miesięcy odzyskał już ponad 152 tysiące złotych niesłusznie wypłaconych w ramach zasiłku chorobowego. Jak można wpaść? Kontrolę naszego "zdrowienia" może przeprowadzić nie tylko ZUS, ale i sam pracodawca - taki, który zatrudnia powyżej 20 osób. W całej Polsce w trzecim kwartale 2021 roku (lipiec-wrzesień) ZUS odzyskał 2 miliony złotych od nieuczciwych chorych.