24-latek z audi zatrzymany! Zostawił w rowie ciężko ranną kobietę i uciekł. Zmarła w szpitalu w Płocku
24-latek z audi Q7, który potrącił rowerzystkę i uciekł, jest w rękach policji w Płońsku. 31 marca, ok. godz. 9, jadący przez Wolę niedaleko Czerwińska nad Wisłą mężczyzna uderzył, w nieznanych okolicznościach, w kobietę i nie udzielił jej jakiejkolwiek pomocy. Jak wcześniej informowali mundurowi, tuż po potrąceniu kierowca zatrzymał się kilkanaście metrów dalej i wysiadł na chwilę z auta, ale po chwili odjechał z miejsca wypadku ze znaczną szybkością. Zostawił ciężko ranną 65-latkę w przydrożnym rowie, którą zobaczyła następnie przejeżdżająca tamtędy inna kobieta. To ona wezwała na miejsce służby ratownicze. Poszkodowana trafiła tego samego dnia do szpitala w Płocku, gdzie wkrótce zmarła. Policjantom z Płońska udało się ustalić markę samochodu, którym poruszał się 24-latek, i fakt, że jechał prawdopodobnie trasą Płock-Zakroczym. W gromadzeniu materiału do sprawy pomocne były informacje od osób, które zareagowały na apele umieszczone na policyjnym profilu w mediach społecznościowych.
Dalsza część tekstu POD GALERIĄ z potrącenia rowerzystki w Woli.
- Skuteczna praca śledczych doprowadziła ich do 24-letniego mieszkańca gminy Wyszogród w powiecie płockim. Mężczyzna został zatrzymany na terenie pow. płońskiego, w miejscu swojej pracy, natomiast auto, którym kierował, gdy śmiertelnie potrącił 65-latkę - audi Q7 - zostało zabezpieczone na terenie jego posesji. Pojazd był już naprawiony - informuje policja w Płońsku.
Czytaj też: 25-latka ścigała audi byłego chłopaka. Nagle padły strzały! Szok pod Płońskiem
Zatrzymany mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty, a decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie poszkodowanej pomocy grozi mu w sumie 12 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Płońsku.
Czytaj też: Pendolino przejechało kobietę! Straszna śmierć na torach w Mławie