3-latka wyszła sama z przedszkola w Płońsku i nikt nie zauważył! Zrozpaczony ojciec pisze do mediów
Z dramatycznym apelem zwrócił się do portalu Płońsk w Sieci ojciec 3-latki, która niezauważona przez nikogo opuściła teren przedszkola w Płońsku. W czwartek, 1 września, zaprowadziła ją tam żona mężczyzny, gdzie ich córeczka miała najpierw zjeść śniadanie, a później zapoznać się z pozostałymi dziećmi. W międzyczasie 3-latka wyszła jednak sama z budynku, czego nikt nie zauważył. Dziewczynka zdążyła pokonać spory kawałek drogi, nim spostrzegła ją, i to przez przypadek, przejeżdżająca obok torów kolejowych sąsiadka jej rodziców. Powiedziała jej, że idzie do domu, ale kobieta zawiozła ją z powrotem do przedszkola i powiedziała o wszystkim znajomym. - Najedliśmy się strachu co niemiara, bo przecież wszystko na tej drodze mogło się zdarzyć... Nie chcę robić sensacji, wytykać palcami dane przedszkole, ale chcę po prostu zaapelować do przedszkolnych opiekunek, aby pilnowały naszych dzieci, szczególnie takich małych, jak oka w głowie - mówi Płońskowi w Sieci ojciec 3-latki.
Czytaj też: Przez przypadek oko kamery znalazło zwłoki mężczyzny! Makabra pod Płońskiem
Czytaj też: 48-letni proboszcz spod Garwolina miał targnąć się na swoje życie! Zmarł w szpitalu