Pochmurna, wilgotna pogoda z opadami deszczu będzie nam doskwierać przez cały dzień, co w efekcie może prowadzić do obniżenia nastroju i sprawności psychofizycznej. U osób, które są wyjatkowo wrażliwe na zmiany pogody mogą się jeszcze pojawić problemy z koncentracją.
W drugiej części dnia pojawi się porywisty wiatr osiągajacy prędkość niespełna 25 km/h, który na szczęście ustąpi późnym popołudniem, ale wcześniej będzie u nas powodował uczucie niepokoju. W czasie przechodzenia frontu atmosferycznego będziemy również bardziej podatni na bóle, co dotyczy zwłaszcza meteoropatów.
W czwartek i w piątek biomet powinien być już bardziej korzystny, a jego proporcje zmienią się z niekorzystnego na obojętny, ale deszczowy weekend znowu da nam w kość. Wysoka wilgotność, przelotne opady deszczu i dosyć mocny wiatr będą się utrzymywać niemal do końca przyszłego tygodnia.