Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie zakończyła śledztwo w sprawie mieszkańca Brzozowa, który przejechał 2-letnią córeczkę. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w środę 14 października br. ok. godz. 10. Cofający na swojej posesji dostawczego busa mężczyzna nie zauważył dziewczynki, uderzając w nią. Na miejscu pojawiły się służby ratownicze, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale prowadzona przez ok. godzinę reanimacja nie przyniosła skutku, bo lekarz stwierdził zgon 2-latki.
Czytaj też: Chorzele. Chcieli popełnić samobójstwo tego samego dnia! To mieszkańcy tej samej gminy...
Jak informuje prokuratura w Sochaczewie, śledztwo w sprawie mężczyzny, który przejechał 2-letnią córeczkę, zostało umorzone. Śledczy uznali, że do tragicznego zdarzenia w Brzozowie doszło wskutek nieszczęśliwego wypadku, więc ojca 2-latki nie można obarczyć w żaden sposób winą za śmierć dziewczynki. Tak zgodni nie są śledczy ws. zdarzenia z Felcyna, gdzie 9-latek również zginął pod kołami dostawczego auta. Chłopiec znajdował się w tym czasie pod opieką swojego dziadka, który może ponieść z tego tytułu dodatkowe konsekwencje.
Czytaj też: Płock. Kasjerki banku w zmowie z przestępcami? Kobieta straciła ogromną sumę!
Czytaj też: Bodzanów. Pijana jak bela wiozła małe dziecko! Nagle zjechała na przeciwny pas... [ZDJĘCIA]
Czytaj też: Krajkowo. Tak ksiądz chciał zdzierać z parafian w czasie kolędy. Kwoty przerażają