Mężczyzna przejechał swoją córeczkę w środę ok. godz. 10 w Brzozowie niedaleko Sochaczewa. 2-latka zginęła, gdyż jej ojciec, cofając dostawczym busem, najprawdopodobniej jej nie zauważył i w nią uderzył. Na miejscu pojawiły się służby ratownicze, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak mówi Paweł Rynkiewicz z policji w Sochaczewie, resuscytacja krążeniowo-oddechowa dziewczynki była prowadzona na miejscu przez ok godzinę, ale nie przyniosła rezultatu. Sprawą mężczyzny, który przejechał swoją córeczkę w Brzozowie, zajęła się już Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie.
Gostynin. Ciało bez głowy znalezione w rowie! Makabryczne odkrycie na obwodnicy