Po tym, jak przypadkowi ludzie uratowali życie kierowcy, trafił on do karetki pogotowia, która zabrała go na SOR w Ciechanowie. Jak informuje rzecznik ciechanowskiej policji Ewa Brzezińska, mężczyzna najprawdopodobniej zasnął za kierownicą lub dopadło go zmęczenie, dlatego stracił kontrolę nad ciężarówką. 57-latek zjechał nagle na przeciwległy pas, a następnie znalazł się w rowie.
Mężczyznę wyciągnęli z pojazdu dwaj świadkowie zdarzenia, do którego doszło w poniedziałek 20 stycznia we wsi Grudusk niedaleko Ciechanowa. Stwierdzili, że poszkodowany nie oddycha, dlatego niezwłocznie przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, która przywróciła mu funkcje życiowe. Jak dodaje Brzezińska, 57-latkowi nie grozi z tytułu wypadku żadna kara, a tylko pouczenie.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: