Ciechanów. Schodziła po prześcieradle z balkonu i spadła! 45-latka w stanie ciężkim
O sprawie napisał jako pierwszy portal CiechanówInaczej. 45-latka z Ciechanowa schodziła po prześcieradle z balkonu na 3. piętrze i spadła. Do wypadku doszło w sobotę 13 lutego w bloku przy ul. Wyzwolenia, z którego na policję wpłynęło zgłoszenie o zakłócaniu porządku i domniemanej awanturze domowej w jednym z mieszkań. Gdy na miejsce ok. godz. 17.30 przybyli mundurowi, zastali właściciela lokum, który powiedział, że zamknął w środku swoją 45-letnią partnerkę, bo znajdowała się pod wpływem alkoholu. W środku została też 17-letnia córka pary, ale drzwi do mieszkania nie można było otworzyć, bo w zamku utknął klucz.
- 45-latka potwierdziła przez drzwi, że wszystko u niej w porządku, więc na tym zakończyliśmy interwencję - mówi rzecznik policji w Ciechanowie Ewa Brzezińska.
Czytaj też: Płock. Wypadek polityka PiS. Przerażające słowa: "Kostucha krążyła wokół mnie" [ZDJĘCIA]
Już po tym jak policjanci odjechali, ok. godz. 18, 45-latka postanowiła, że zejdzie po prześcieradle z balkonu mieszkania, ale w trakcie spadła na ziemię, doznając ciężkich obrażeń ciała. Nieprzytomną kobietę zabrało do szpitala w Ciechanowie pogotowie.
- 45-latka pozostaje nieprzytomna do dzisiaj i nadal znajduje się w stanie ciężkim - mówi Brzezińska.
Przyczyny i okoliczności wypadku kobiety, która schodziła po prześcieradle z balkonu i spadła, bada policja.
Czytaj też: Wąsewo. Nie żyje bohater programu "Nasz Nowy Dom". Katarzyna Dowbor: To wielka strata!
Czytaj też: Płock. Wychudzony, półżywy pies w zaspie! Właściciele nie widzieli w tym nic złego [ZDJĘCIA]
Czytaj też: Płońsk. Zgłosiła, że ją zgwałcił i pobił! FATALNY koniec spotkania 37-latki z byłym partnerem