Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie, jej zadaniem będzie wyjaśnić, czy ktoś namawiał kobietę do samobójstwa, ewentualnie w inny sposób przyczynił się do tego, że targnęła się na własne życie. Śledczy wykluczyli już możliwość, że do upadku z wiaduktu doszło w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Ponadto zarządzono badania toksykologiczne, których wyniki - będą za kilka tygodni - dadzą odpowiedź na pytanie, czy w czasie targnięcia się na własne życie denatka znajdowała się pod wpływem jakichkolwiek środków odurzających.
To już drugie samobójstwo wśród kobiet od początku na Północnym Mazowszu, a trzecie w odstępie nieco ponad miesiąca - o obu sprawach pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ.