Czekał na pociąg do Berlina, zniknął bez śladu! Gdzie jest 32-letni Paweł?
Zaginął Paweł Ziąbski, który przepadł bez wieści na dworcu kolejowym w niemieckim Mannheim, gdzie czekał na pociąg do Berlina. W dniu piątek, 21 października, ok. godz. 14.14, 32-latek po raz ostatni kontaktował się z rodziną, ale do swojego domu w Płocku do tej pory nie dotarł i już nie odezwał się do bliskich. Sprawa została zgłoszona na policję, która wszczęła poszukiwania za zaginionym. Jak informują mundurowi, mężczyzna ma ok. 178 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, ma krótkie włosy w kolorze jasny blond i bliznę na lewej ręce. Gdy był widziany po raz ostatni, miał na sobie czarno-białą kurtkę, czarne spodnie dresowe, czarne sportowe buty.
- Osoby mające wiedzę na temat miejsca pobytu mężczyzny proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Płocku, tel. 47 70 516 00 lub numerem 112 - informuje Zespół Prasowy KWP zs. w Radomiu.