Jak informuje PAP do wypadku autobusu komunikacji miejskiej linii 130 z osobowym audi doszło w poniedziałek po południu w Nowym Gulczewie, tuż za granicą Płocka. Linia 130 obsługiwała połączenie do sąsiedniej gminy Słupno.
CZYTAJ TEŻ: Płońsk. Ciało noworodka zawinięte w torebki. Znamy przerażające szczegóły! Do kogo należą ślady krwi?
- Obecnie trwa szczegółowe ustalanie okoliczności, w jakich doszło do wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że autobus Komunikacji Miejskiej zderzył się z osobowym audi. Po zderzeniu autobus zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji - relacjonuje w rozmowie z PAP Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Skutki wypadku okazały się poważne. Straż pożarna poinformowała o 11 rannych, dziewięcioro z nich trafiło do szpitala wskutek obrażeń. Rzeczniczka Komunikacji Miejskiej w Płocku Kinga Wochowska powiedziała PAP, że autobus został "znacznie uszkodzony". Rzeczniczka ponadto poinformowała, że za kierownicą pojazdu siedziała doświadczona pracownica spółki, mająca ponad ośmioletni staż. Kinga Wojciechowska dodała również, że wstępne ustalenia wskazują, iż samochód osobowy, który zderzył się z autobusem, wyjechał z drogi podporządkowanej. To jednak wyjaśni ekspertyza wykonana przez powołaną komisję.
- W każdym takim przypadku, komisja ta, zgodnie z przyjęta procedurą, omawia aspekty techniczne, dotyczące pojazdu, jak również zachowanie kierowcy - powiedziała PAP Kinga Wochowska.