Mama małego Marcelka z Wyszogrodu robi wszystko, co w jej mocy, by jej synek mógł jej najlepiej cieszyć się życiem. Nie jest to łatwe, bo chłopiec urodził się bez kciuków i części palców, a jego lewa rączka jest krótsza i mniej sprawna. To nie wszystko, gdyż wykryto u niego jeszcze wady rozwojowe nerek. Mama Marcelka dowiedziała się o tym w dniu porodu.
Mały Marcelek z Wyszogrodu walczy o powrót do normalności! Jego mama dowiedziała się o chorobie synka w dniu porodu [ZDJĘCIA]