Gostynin. Były w drodze do ośrodka dla "bestii", ale tam nie dotarły! Służba Więzienna zawiadomiła prokuraturę
Jak informuje Gazeta Wyborcza Płock, dwie kolejne osoby miały zostać pacjentami ośrodka dla "bestii" w Gostyninie, ale ostatecznie tam nie dotarły. Pierwsza z nich była konwojowana przez Służbę Więzienną 21 stycznia br., a druga 12 lutego, ale w obu przypadkach dyrekcja Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym odmówiła ich przyjęcia, argumentując to przeludnieniem placówki. Stało się tak, mimo że o skierowaniu obu osób z zakładów karnych do ośrodka dla "bestii w Gostyninie zdecydowały sądy w Szczecinie i w Elblągu, dlatego Służba Więzienna powiadomiła o całym zdarzeniu Prokuraturę Okręgową w Płocku.
- Cały problem polega na tym, że - po pierwsze - akurat w tych przypadkach mówimy o umieszczeniu osób jedynie na czas postępowania. Mogą zostać umieszczone w ośrodku, jeśli sąd ostatecznie stwierdzi, że one stwarzają zagrożenie dla życia, zdrowia, bezpieczeństwa seksualnego innych osób. A po drugie - mamy do czynienia z postanowieniami sądowymi - sądu w Szczecinie i sądu w Elblągu. Co miała zrobić Służba Więzienna? Orzeczenie sądu podlega wykonaniu - mówi Gazecie Wyborczej Płock Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Jak informuje Gazeta Wyborcza Płock, śledztwo jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko. Prokuratura w Płocku bada, czy ośrodek dla "bestii" w Gostyninie faktycznie jest przeludniony i nie ma jakiejkolwiek możliwości, by przyjąć tam kolejnych pacjentów. To zresztą argument, który już od dawna podnosi dyrekcja placówki, a zwraca na to uwagę także Rzecznik Praw Obywatelskich, domagając się rozbudowy Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym.
- (...) Z informacji dyrekcji wynika, że w ośrodku w charakterze pacjentów przebywa 91 osób. Dokumenty pozwolą nam usystematyzować wiedzę, ocenić, czy faktycznie działanie dyrektora było bezprawne, czy też racjonalne i uzasadnione obiektywnymi okolicznościami, na które często nie ma wpływu. O liczbie przyjmowanych osób decydują sądy z całej Polski - mówi Gazecie Wyborczej Płock rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Gdyby okazało się, że dyrekcja ośrodka dla "bestii" w Gostyninie popełniła przestępstwo, nie przyjmując pacjentów konwojowanych przez Służbę Więzienną, może jej za to grozić do 3 lat więzienia.
Czytaj też: Komendant policji w Płońsku ratował życie 7 osób! Był świadkiem makabrycznego wypadku [ZDJĘCIA]
Czytaj też: Mikołajew. Zmarła, wydając na świat wybitnego polskiego malarza. Z jej grobem stało się coś NIESŁYCHANEGO!