Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Gostyninie, znane są już wyniki sekcji zwłok noworodka wyrzuconego do studni, która została przeprowadzona w czwartek 7 maja - okazało się, że dziecko urodziło się martwe. Nadal nie wiadomo na 100 procent, czy matką maluszka jest 25-letnia Ukrainka, dlatego mają to potwierdzić badania DNA, które przeprowadzi powołany w tym celu biegły. Od noworodka pobrano już materiał genetyczny, a wyniki będą znane w przeciągu 2 tygodni.
Jak informuje prokuratura, śledczy prowadzą postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Wiadomo, że obywatelka Ukrainy przyjechała do Polski na prace sezonowe, a w Czyżewie niedaleko Gostynina mieszkała w jednym pomieszczeniu ze swoją matką - zeznała ona, że nie wiedziała o ciąży córki. Co więcej, nie zauważyła tego żadna z kilkudziesięciu innych osób przebywających w gospodarstwie.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!
Polecany artykuł: