Ośrodek w Gostyninie przeludniony. Onet: "Przestępcy wyjdą na wolność"
Ośrodek w Gostyninie do tej pory przyjmował niebezpiecznych przestępców z całej Polski. To tutaj przebywał między innymi Mariusz Trynkiewicz (był jednym z pierwszych pacjentów, już wypuszczony), pedofil i morderca. I choć na łamach "Super Expressu" pisaliśmy już o trudnej sytuacji ośrodka, to najnowsze doniesienia są jeszcze bardziej wstrząsające. "Do ośrodka w Gostyninie trafiali przestępcy z całej Polski, którzy skończyli odsiadywać wyroki, ale zdaniem sądu na wolności mogli zagrażać życiu i zdrowiu innych ludzi. (...) Kolejne takie osoby nie zostaną już przyjęte i zgodnie z obowiązującym prawem będą wypuszczane na wolność - donosi Onet. Jak czytamy, ewentualne nowe przyjęcia w ośrodku miałyby być możliwe dopiero w 2024 roku. "Niestety teraz może dojść do sytuacji, że osoba, która powinna być izolowana, zrobi komuś krzywdę na wolności. Sytuacja stała się niebezpieczna", mówi w rozmowie z Onetem dr Ewa Dawidziuk z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Czytaj też: Ciechanów. Schodziła po prześcieradle z balkonu i spadła! 45-latka w stanie ciężkim
Czytaj też: Płock. Wypadek polityka PiS. Przerażające słowa: "Kostucha krążyła wokół mnie" [ZDJĘCIA]
Ośrodek w Gostyninie przeludniony. RPO od lat alarmowało o problemie
Przypomnijmy, ośrodek jest podmiotem leczniczym, który podlega Ministerstwu Zdrowia. Jako pierwszy do Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym trafił Mariusz Trynkiewicz, pedofil, skazany za zabójstwo czwórki chłopców na karę śmierci. Jednak w wyniku amnestii w 1989 r. wyrok ten został zmieniony na 25 lat więzienia. W ośrodku w Gostyninie maksymalnie może przebywać 60 osób, obecnie jest 86. Trafiają tam przestępcy, którzy już odsiedzieli swoje wyroki, jednak zdaniem sądu będą groźni dla otoczenia, jeśli będą na wolności. W ostatnim czasie do ośrodka trafiły kolejne osoby m.in. Henryk Kukuła, morderca i pedofil z Chorzowa, który w tym roku skończył odbywać karę więzienia. Mężczyznę skazano m.in. za podwójne zabójstwo oraz gwałt na chłopcach. Eksperci z biura Rzecznika Praw Obywatelskich, którzy zajmują się monitorowaniem sytuacji w ośrodku, od lat alarmowali, że ośrodek jest przepełniony.
Czytaj też: Płock. Wychudzony, półżywy pies w zaspie! Właściciele nie widzieli w tym nic złego [ZDJĘCIA]
Czytaj też: Wąsewo. Nie żyje bohater programu "Nasz Nowy Dom". Katarzyna Dowbor: To wielka strata!