Kobieta walczy o życie po zderzeniu z rowerem elektrycznym! Wielkie kontrowersje wokół wypadku w Płocku
Jak informuje Portal Płock, kobieta poszkodowana w zderzeniu z rowerem elektrycznym walczy o życie w szpitalu w Płocku. Do wypadku doszło w czwartek, 11 sierpnia, ale informacja o zagrażających życiu obrażeniach mieszkanki miasta wyszła na jaw dopiero po tym, jak z redakcją portalu skontaktował się jej syn. Ujawnił on, że jego mamie usunięto krwiaka w mózgu po pękniętej czaszce, a do tego ma połamane żebra z jednej strony, złamany obojczyk, kości twarzy, obie łopatki i uszkodzone oba płuca - kobieta znajduje się w śpiączce. Feralnego dnia prowadziła rower miejski, gdy zderzyła się z kierującym rowerem elektrycznym. Policja w Płocku najpierw poinformowała, że według wstępnych ustaleń do wypadku doprowadził mężczyzna, by później przypisać winę poszkodowanej, twierdząc, że wymusiła ona pierwszeństwo przejazdu. Z tą wersją zdarzeń nie zgadza się jej syn, który zrzuca odpowiedzialność na kierujące rowerem elektrycznym.
- Przy uderzeniu w moja mamę jechał z prędkością ok. 50-60km/h, na nagraniu widać jak z impetem wjeżdża w moją mamę, która odleciała na parę metrów i nie było próby hamowania ze strony sprawców - pisze mężczyzna, którego cytuje Portal Płock.
Czytaj też: Leżał nieprzytomny w aucie! Jego głowę pogryzły osy. Dramat pod Płockiem
Jak dodaje w liście do Portalu Płock, jego mama miała spojrzeć przed siebie, by odstawić rower miejski do stacji, i zobaczyła, że "ma czystą drogę". W tym momencie prowadzący rower elektryczny o wadze ok. 100 kg miał nadjechać z "zawrotną prędkością" i uderzyć w kobietę. Jej syn twierdzi ponadto, że gdyby nie interwencja jednego ze świadków wypadku, mężczyzna mógł uciec i że miał na nodze opaskę elektronicznego dozoru policji. Jak informuje Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, pobrano od niego krew, by sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Czytaj też: Płock. Prawie ugotował psa, kobieta wezwała pomoc. Strażnicy zjawili się w samą porę