Burza po zamknięciu Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku. Mimo że w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia wykryto koronawirusa i sanepid wprowadził w świątyni kwarantannę, część wiernych, delikatnie mówiąc, nie jest przekonanych co do słuszności tej decyzji. Na profilu facebookowym Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku padają komentarze mówiące o tym, że "jest to wielkie zwycięstwo szatana, kiedy zamyka się kościoły" i czy decyzja o zamknięciu świątyni "jest zgodna z wolą Jezusa?".
Protestujących nie przekonują argumenty o zagrożeniu, jakie niesie ze sobą epidemia koronawirusa w Polsce, a zdaniem jednego z internautów "lekiem jest modlitwa". Jak poinformowała Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku, świątynia została zamknięta do odwołania. W tym czasie modlitwa w Godzinie Miłosierdzia i i msze święte będą transmitowane na kanale YT zgromadzenia codziennie o, odpowiednio, 15 i 17.