Koronawirus Płońsk. Szpital odmówił testu! Dyrektor sanepidu: Do cholery, dlaczego tego nie robi?

i

Autor: leo2014/cc0/Pixabay.com Szpital w Płońsku odmówił wykonania testu na koronawirusa - po badaniu w Ciechanowie okazało się, że podejrzany jest zarażony

Koronawirus Płońsk. Szpital odmówił testu! Dyrektor sanepidu: "Do cholery, dlaczego tego nie robi?"

2020-08-13 13:50

Do niesłychanej sytuacji związanej z koronawirusem doszło w Płońsku. Mężczyzna, który podejrzewał u siebie chorobę, zgłosił się na badanie do szpitala. Przez trzy kolejne dni podejrzany czekał ma wpisanie do elektronicznego systemu, po czym usłyszał, że się tam nie znajdzie, bo nie miał kontaktu z innym zakażonym. Pojechał więc do oddalonego o prawie 40 km Ciechanowa i zrobił test - okazało się, że ma koronawirusa.

Jak informuje Płońsk w Sieci, szpital w Płońsku odmówił wykonania testu na koronawirusa mężczyźnie, bo nie było go w systemie elektronicznym, który prowadzi sanepid - nie znalazł się tam, bo jak go poinformowano, "nie ma wskazań, że ktoś inny z potwierdzonym wirusem miał z nim kontakt". Pracowników szpitala nie przekonały nawet objawy towarzyszące mężczyźnie, czyli silny ból stawów barkowych i mięśni ramion, kaszel, stan podgorączkowy, bardzo silną potliwość z późniejszym bólem gardła, które nasilały się z biegiem czasu.

Cała sprawa zbulwersowała dyrektora sanepidu w Płońsku Krzysztofa Bielskiego.

- Wysyłam pisma do SPZ ZOZ w Płońsku, który powinien to objąć wreszcie nadzorem i wywiązywać się z tego, bo tak to nadal będziemy błądzić i tracą na tym pacjenci. Przecież szpital ma możliwość przewiezienia próbki do laboratorium warszawskiego. Płoński szpital jest włączony w system szpitali, gdzie pobiera się te próby, więc do cholery, dlaczego tego się nie robi. Żeby było ciekawiej, o tym, że płońszczanin jest dodatni, dowiedzieliśmy się z sanepidu z Ciechanowa - mówi portalowi Płońsk w Sieci dyrektor sanepidu w Płońsku.

Jak informuje Płońsk w Sieci, sprawą zajął się sanepid w Ciechanowie, bo poirytowany odmową wykonania testu na koronawirusa mężczyzna pojechał do tamtejszego szpitala (oddalonego od Płońska o prawie 40 kilometrów), gdzie zrobiono mu badanie. We wtorek okazało się, że jest zarażony.

Dramat wielu polskich rodzin! Rząd robi cięcia w 500+ ?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki