Jak informuje Gazeta Wyborcza Płock, 5. zakażony koronawirusem trafił do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego z drugiego końca Mazowsza. Mężczyzna przebywał w szpitalu w Iłży w powiecie radomskim i zaraził się chorobą od zmarłego pacjenta, u którego COVID-19 potwierdzono dopiero po śmierci. Denata przetransportowano tam z placówki w Radomiu, gdzie test na obecność koronawirusa dał wynik...ujemny. W związku z tym trzeba było szybko odizolować m.in. 13 pacjentów, którzy przebywali razem z nim na oddziale wewnętrznym - u jednego z nich potwierdzono zakażenie, ale z powodu braku miejsc trafił do Płocka.
Sytuacja epidemiologiczna w Iłży jest na tyle poważna, że tamtejszy urząd miejski zdecydował się na dezynfekcję miasta, w tym wybranych placów i ciągów pieszych, która zakończyła się we wtorek w nocy. Do odwołania będzie tam ponadto okresowo przeprowadzana dezynfekcja ławek, koszy na śmieci i przystanków autobusowych. Cały proces obejmie też tereny wiejskie.
Bezobjawowy koronawirus. Co może niepokoić?