Jak czytamy na Siepomaga.pl, od czasu zdarzenia zdrowie rodziców strażaka bardzo podupadło, więc odbudowanie domu to jego niejedyne zmartwienie. Jego ojciec już wcześniej dostał udaru, dlatego Rycharski opiekował się nim i swoją matką. W czasie pożaru, do którego doszło na początku czerwca w Koseminie niedaleko Sierpca, senior przebywał zresztą w domu, ale na szczęście nic mu się nie stało. Tego samego nie można powiedzieć o budynku, który doszczętnie spłonął - ocalała tylko niewielka kuchnia i jeden z pokoi zalany przez wodę.
Przyjaciele Mariusza - biorąc pod uwagę, że sam przez wiele lat chronił innych ludzi przez pożarem - chcą mu teraz pomóc i rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na odbudowę domu, w którym mieszkał strażak. Informację dotyczące tego, jak pomóc mężczyźnie i jego rodzicom, znajdziecie TUTAJ.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!
Polecany artykuł: