Pan Grzegorz miał 72 lata. - Był dobrym człowiekiem - podkreślają mieszkańcy Płońska, którzy dobrze go znali. Mężczyzna pracował jako kierowca w Urzędzie Miasta. Jego byli przełożeni wypowiadają się o nim w samych superlatywach. Podkreślają, że dla niego stan techniczny pojazdu był najważniejszy. W ten feralny weekend pan Grzegorz jechał z pielgrzymami do Medjugorie. To nie była jego pierwsza taka podróż. Po tym, jak w minioną sobotę (6.08.2022 r.), około godziny 5.40 autobus z pielgrzymami wpadł do rowu, w wyniku czego zginęło aż 13 osób, wszyscy zadają sobie pytanie, co takiego się stało, że doszło do wypadku. Przypomnijmy - rzecznik prokuratury w Varażdinie Darko Galić potwierdził, że pojazdem w momencie wypadku kierował 72-latek. Służby odnalazły jego ciało zapięte pasami bezpieczeństwa na fotelu kierowcy. Wszyscy chcą wiedzieć, czy obaj mężczyźni, którzy przewozili pielgrzymów, mieli aktualne badania psychofizyczne. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Czytaj więcej o sprawie: Pan Grzegorz kierował autokarem z pielgrzymami. Zdruzgotany syn: Tata na pewno nie zasnął za kierownicą
Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Co z badaniami lekarskimi kierowców?
- Inna jest norma dla kierowcy w wieku 30 lat i 65. Kierowca w wieku 65 lat ma większy czas na wykonanie testów sprawnościowych. Oni po prostu są mniej sprawni od swoich młodszych kolegów. Po 60. roku życia kierowcy muszą badać się co 30 miesięcy. Zdarzali mi się kierowcy, którzy - mimo zaawansowanego wieku - przechodzili przez badania jak żylety. Zgodę wydaje lekarz medycyny pracy. Kierowca przechodzi badania okulistyczne, neurologiczne, laryngologiczne. Kierowca nie musi dostać zgody na 30 miesięcy. Może dostać zgodę na rok. Każdy przypadek jest indywidualny - mówi dziennikarzowi "Super Expressu" jeden z psychologów, który pracował w Wojewódzkiej Poradni Medycyny Pracy.
- Ci, którzy przychodzą na badania, uważają, że im się zgoda na prowadzenie pojazdów należy, bo za badanie płacą - dodaje nasz rozmówca.
Zadaliśmy prokurator Aleksandrze Skrzyniarz, rzeczniczce prasowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, pytania dotyczące ewentualnej wiedzy na temat aktualnych badań lekarskich i psychologicznych kierowcy, precyzując, kiedy ostatni raz uzyskali oni zgodę na pracę w tym charakterze i ew. do kiedy te zgody były ważne.
- Na razie nie udzielamy informacji w tym zakresie - powiedziała nam prokurator Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie - Może za kilka dni udzielimy informacji w tej sprawie - dodała.
Rodzinom i bliskim ofiar składamy wyrazy współczucia. Do sprawy będziemy jeszcze wracać w naszym serwisie.