Kury z ptasią grypą w powiecie płockim i sierpeckim? Rolnik nie szukał żony, tylko sprzedał ptaki
Jak informuje ciechpress.pl, rolnik z powiatu żuromińskiego sprzedał kilkaset kur, które mogą być zakażone ptasią grypą, odbiorcom z powiatu płockiego i sierpeckiego. Mężczyzna wywiózł ptaki nocą, ale jego gospodarstwo znajduje się na terenie objętym obszarem zagrożonym, co oznacza, że drobiu nie wolno tam pod żadnym pozorem transportować.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Żurominie zgłosił sprawę na policję, ale o wszystkim poinformował go Powiatowy Lekarz Weterynarii w Płocku. Mundurowym udało się już namierzyć miejsca, gdzie dokładnie trafiły kury – w tej sytuacji pozostaje mieć jeszcze nadzieję, że żaden z ptaków nie jest zakażony ptasią grypą. Na terenie powiatów żuromińskiego i mławskiego wykryto już kilkadziesiąt ognisk choroby, dlatego zagazowano tam już kilka milionów ptaków, a przeznaczone do zabicia jest kolejne kilka, a może więcej milionów sztuk.
Czytaj też: Nie żyje dziennikarka z Ciechanowa. Mieszkańcy wspominają „Inkę”
Czytaj też: Śmierć na budowie drogi pod Pułtuskiem! Nie było dostępnej karetki…
Czytaj też: Goworowo. Muszą przerwać mecz w czasie każdego pogrzebu. "Zawodnicy starają się unikać przekleństw"