Horror nakręcony w jednym z kompleksów leśnych na terenie Mazowsza to "W lesie dziś nie zaśnie nikt". Film opowiada historię grupy nastolatków, którzy wyjeżdżają na odludzie, nie zabierając ze sobą telefonów, GPS-ów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wraz z rozwojem akcji dowiadujemy się, że nie był to z ich strony najlepszy pomysł, bo zagraża im wielkie niebezpieczeństwo.
Mimo że dom i jego okolice, gdzie kręcono horror, znajdują się tylko kilkadziesiąt kilometrów od Płocka, nie możemy podać dokładnej lokalizacji, bo wiele osób dewastuje to miejsce. Jak mówią członkowie grupy Urbex Moją Pasją, można tam jeszcze znaleźć wiele przedmiotów czy elementów scenografii, które pochodzą z planu filmowego. Stają się one łupem amatorów pamiątek, którzy jednak przy okazji nie oszczędzają samego budynku i jego wyposażenia.
Czy zaśniecie, patrząc na te zdjęcia?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!