Policja nie wie na razie, co dokładnie się wydarzyło, i czy mężczyzna poparzył ciało nieznaną cieczą, czy do obrażeń doszło w jeszcze inny sposób - na miejscu zabezpieczono ponadto palenisko gazowe. 38-latek został przetransportowany śmigłowcem pogotowia ratunkowego do Warszawy, a następnie do szpitala specjalistycznego w Krakowie, gdzie nadal walczy o życie.
Do zdarzenia doszło we wtorek 5 maja ok. godz. 17 w Dierzgowie niedaleko Mławy. Według pierwotnego zgłoszenia w garażu na jednej z tamtejszych posesji wybuchła butla z gazem, ale strażacy wykluczyli tę wersję wydarzeń. Funkcjonariusze znaleźli za to na miejscu 38-letniego mężczyznę z licznymi poparzeniami twarzy, klatki piersiowej i rąk.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!