Obywateli Łotwy i Turcji zatrzymano w momencie odbierania kolejnej dostawy podrobionych towarów. Z kolei Polacy zajmowali się ich sprowadzaniem i wprowadzaniem do obrotu. Na terenie powiatu płońskiego, radomskiego i Warszawy funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego i Centralnego Biura Śledczego Policji przeszukali 7 magazynów, 5 mieszkań i 4 pojazdy, które służyły do transportu nielegalnych towarów. Zabezpieczyli 22 tys. podrobionych perfum, ponad 9 tys. sztuk odzieży, 700 wyrobów galanteryjnych (głównie toreb i plecaków), 95 zabawek i 71 kg melasy tytoniowej.
Polecany artykuł:
Zatrzymani usłyszeli zarzuty nielegalnego obrotu towarami, za co grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5. Zostali tymczasowo aresztowani. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Działalność grupy przestępczej naraziła producentów oryginalnych wyrobów na straty w wysokości ponad 25 mln złotych. Perfumy, które sprzedawali, są szkodliwe dla życia i zdrowia.
Polecany artykuł: