Nagonka na proboszcza z Bogatego! "Ksiądz z Covidem chodził po kolędzie, aż go ludzie zgłosili do sanepidu"
Jak informuje InfoPrzasnysz, do redakcji portalu wpłynęło kilka wiadomości od parafian z Bogatego pod Przasnyszem, które zainicjowały nagonkę na proboszcza Cezarego Olzackiego. Zdaniem mieszkańców wsi duchowny chodził z kolędą, będąc zakażonym koronawirusem. "Ksiądz z Covidem chodził po kolędzie, aż go ludzie zgłosili do sanepidu i dopiero sanepid go zatrzymał i wysłał na przymusowy test i potwierdził się pozytywny” - pisze parafianka z Bogatego.
Czytaj też: Ciechanów. Postawili przed jej blokiem krzyż i podpalili! Groźby pod adresem PRZERAŻONEJ 32-latki
Jak informuje InfoPrzasnysz, proboszcz z Bogatego pod Przasnyszem przyznał, że jest zakażony koronawirusem, ale pierwsze objawy zdiagnozował u siebie w środę 13 stycznia, po czym wystąpił do lekarza o skierowanie na test (wynik przyszedł 18 stycznia). Duchowny twierdzi, że od tego czasu nie opuszczał mieszkania, pozostając w izolacji. Te informacje potwierdza także sanepid w Przasnyszu, dodając, że w czasie kolędy, czyli przed 13 stycznia, proboszcz z Bogatego przestrzegał obostrzeń koronawirusowych, nie mając z żadnym ze swoich parafian dłuższego kontaktu.
Czytaj też: Płońsk. POTĘŻNE zderzenie volkswagena z szynobusem! Auto wylądowało na dachu [ZDJĘCIA]
Czytaj też: Wróblewo. 3-osobowa rodzina zatruła się tlenkiem węgla! To matka i jej dwie córki
Czytaj też: Płock. 32-latek zmarł po interwencji policji. Prokuratura ujawnia PRZYKRE fakty!