Koronawirus w Polsce
Jak informuje Gazeta Wyborcza Płock, dwie pracownice zarażone koronawirusem z DPS-u w Nowym Miszewie niedaleko Płocka nie miały kontaktu z większością pracowników, bo pracowały w pobliskim Stanowie. Opiekowały się tam grupą 8 osób przeniesionych z powodu ubiegłorocznego pożaru w głównej placówce. Kobiety nie miały jakichkolwiek objawów choroby, a zakażenie ujawniono w czasie rutynowych badań, które zarządził wojewoda mazowiecki.
Z kolei w czwartek w podobnych okolicznościach wykryto koronawirusa w jednym z DPS-ów pod Gostyninem. Jak informuje Gazeta Wyborcza Płock, zarażona pracownica nie miała w ostatnim czasie kontaktu z chorymi lub zdradzającymi objawy choroby osobami, więc tym bardziej dziwi, skąd pojawił się u niej COVID-19.
Wszystkie kobiety przebywają w izolacji domowej. Pozostałe osoby, które miały z nim kontakt zostaną jeszcze raz przebadane pod kątem obecności koronawirusa, ale po upływie 7 dni.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!