Nie żyje 18-latka i 21-latek spod Płocka. Prokuratura ujawnia kulisy tragedii!
Nie żyje 18-latka i 21-latek spod Płocka. Ich ciała znaleziono w samochodzie stojącym na parkingu przed centrum handlowym przy ul. Malborskiej w Warszawie - do makabrycznego odkrycia doszło w sobotę 27 listopada po godz. 10. Na pomoc obydwojgu było już za późno, lekarz stwierdził ich zgon. Sprawą tajemniczej śmierci 18-latki i 21-latka zajęła się Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga w Warszawie. Jak informuje rzecznik prasowy jednostki Katarzyna Skrzeczkowska, obydwoje to mieszkańcy jednej z małych miejscowości w najbliższych okolicach Płocka, ale nie wiadomo dokładnie, o którą wieś chodzi. Jak dodaje, prawdopodobną przyczyną śmierci obydwojga było zatrucie się spalinami, a do zgonu doszło najprawdopodobniej wskutek nieszczęśliwego wypadku, a nie np. samobójstwa. Pod koniec tego tygodnia pojawią się wstępne wyniki sekcji zwłok 18-latki i 21-latka, ale zdaniem śledczych więcej na temat szczegółowych przyczyn i okoliczności zdarzenia będzie można powiedzieć dopiero za kilka tygodni - prokuratorzy otrzymają wtedy wyniki m.in. analizę badań toksykologicznych i histopatologicznych zmarłych.
Czytaj też: Ostrołęka. Wszedł do szkoły i zaatakował uczennicę nożem! Na pomoc ruszył nauczyciel