Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś, matka pijanego noworodka usłyszała już zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo spowodowania ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu, za który grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień. To jednak nie kończy sprawy.
Prokurator Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim nadal oczekuje na dokumentację medyczną dotyczącą dziecka celem powołania biegłego, który określi, czy stan nietrzeźwości podejrzanej nie wpłynął w sposób trwały na zdrowie noworodka. Dziecko tuż po narodzinach trafiło bowiem do jednego ze szpitali w Warszawie.
Sprawą pijanej matki i jej dziecka zajmuje się również Sąd Rodzinny w Legionowie, który może zdecydować o tym, że maluszek trafi do adopcji.
Polecany artykuł: