Pierwszy w historii turniej o Superpuchar Polski w piłce ręcznej plażowej rozpoczął się w sobotę. W fazie grupowej Petra Płock najpierw wygrała z Damy Radę Inowrocław 2:1, później przegrała z aktualnymi mistrzami Polski Stowarzyszeniem Akademia Sportu Gdańsk w takim samym stosunku, a na koniec wygrała z GRU Juko Piotrków Trybunalski w trzech setach po rzucie bramkarza przez całe boisko. Te wyniki spowodowały, że Petra przystąpiła do półfinału z 2. miejsca, w którym ponownie zmierzyła się z piotrkowianami.
Półfinał turnieju o Superpuchar Polski między Petrą a GRU Juko miał nieprawdopodobny przebieg. Po dwóch partiach był remis 1:1, a w trzecim powtórzył się scenariusz z fazy grupowej. Gdyby bramkarz płocczan trafił rzut przez całe boisko, to oni zameldowaliby się w finale. Tak się jednak nie stało, a w dogrywce, zwanej nagłą śmiercią, pomylił się Filip Koper, co sprawiało, że do awansu do finału piotrkowianom wystarczył tylko rzut za jeden punkt.
W spotkaniu o 3. miejsce Petra pokonała 2:1 Damy Radę Inowrocław. W turnieju triumfowało ostatecznie GRU Juko Piotrków Trybunalski, z kolei wśród pań najlepsze okazały się Pyrki Poznań.
Polecany artykuł: