Płock. 13-latek wiózł pijanych dorosłych. Gdy zaczął uciekać, przejechał go ford!
O wypadku 13-latka w Płocku jako pierwszy napisał PAP. W piątek, 19 listopada po południu prowadził on osobowego osobowego volkswagena, a jego pasażerami byli: 24-letnia kobieta, mieszkanka Płocka, i 29-letni mężczyzna z gminy Gąbin, właściciel pojazdu. Na ul. Harcerskiej chłopak, również mieszkaniec gminy Gąbin, doprowadził do kolizji drogowej, uderzając w tył forda, po czym wyskoczył z auta i zaczął uciekać. Gdy przebiegał przez jezdnię, potrącił go inny ford. 13-latek został zabrany z obrażeniami ciała przez karetkę pogotowia do szpitala w Płocku - rany prawdopodobnie nie zagrażają jego życiu. Na miejscu pobrano od niego krew na obecność alkoholu, który ujawniono z kolei u 24-latki i 29-latka - obydwoje mieli ok. 1,5 promila. Sprawą chłopaka, który wiózł pijanych dorosłych, zajmie się teraz sąd rodzinny. Wiadomo, że obydwoje byli znajomymi 13-latka, ale nie chcieli mówić, dlaczego zgodzili się, by chłopak wiózł ich autem. Przeciwko mężczyźnie zostanie wszczęte osobne postępowanie, z wnioskiem o skierowanie do sądu, za udostępnienie samochodu osobie nieletniej, która nie ma prawa jazdy.
Czytaj też: Płock. Nie żyje ksiądz Piotr Muzyczyszyn. 35-latek uczył w III LO
Czytaj też: Koronawirus. Dwie dziewczynki bez prawa wstępu do szkoły. Wielka afera w Gąbinie [WIDEO]