Płock. Alarm przeciwpowodziowy na Wiśle. Prezes Wód Polskich kłamał? POWAŻNE ZARZUTY [ZDJĘCIA]
Choć alarm przeciwpowodziowy na Wiśle w Płocku ciągle trwa, mieszkańcy miasta nie przestają sobie zadawać pytania, czy tej sytuacji można było uniknąć. Wody Polskie już wcześniej informowały, że z powodu zbyt niskiej temperatury nie mogą wysłać na rzekę lodołamaczy - być może dojdzie do tego w sobotę w czasie okna pogodowego - ale zdaniem prezydenta Płocka Andrzeja Nowakowskiego obecna sytuacji ma swoje korzenie w zdarzeniach z ostatnich lat. Wedle przedstawionych przez niego informacji Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie zmniejszył pogłębianie Wisły w latach 2016-2020, choć prezes Wód Polskich Przemysław Daca, który nadzoruje RZGW, twierdził w środę 9 lutego co innego.
- My tu prowadzimy działania odmulające i nieprawda, że się zmniejszają, bo od powstania Wód Polskich, a w zasadzie od 2016 roku się już zdecydowanie cały czas zwiększają (…) - powiedział.
Czytaj też: Zator lodowy na Wiśle w Kępie Polskiej? Zdaniem IMGW sytuacja będzie się pogarszać
Prezydent Płocka przedstawia jednak zgoła inne wiadomości na temat długofalowych przyczyn ogłoszenia na Wiśle w Płocku alarmu przeciwpowodziowego.
- Panie Prezesie, to Pan kłamie i wprowadza opinię publiczną w błąd, bo dane dotyczące pogłębiania Wisły wskazują na coś zupełnie innego. W 2020 roku bagrowania rzeki w granicach Płocka nie było w ogóle! W piśmie, które skierowałem 6 lutego 2020 roku do Pańskiego podwładnego Roberta Chciuka, dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, zwracałem uwagę na konieczność pogłębiania koryta Wisły, dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom Płocka. Ilość osadów dennych dostarczanych w rejon Zbiornika Włocławskiego szacuje się rocznie nawet na 1,5 mln metrów sześciennych, a duża część osadów, ze względu na liczne wypłycenia, łachy i wyspy, pozostaje w granicach Płocka, głównie w rejonie osiedli: Radziwie, Borowiczki i Pradolina Wisły. Moje prośby o podjęcie długofalowych działań przez RZGW polegających na pogłębianiu Wisły nie zostały uwzględnione w postaci podjęcia prac refulacyjnych - pisze w liście do prezesa Wód Polskich Nowakowski.
Czytaj też: Płock. ALARM POWODZIOWY na Wiśle! [ZDJĘCIA, WIDEO, RELACJA]
Prezydent Płocka dodaje ponadto, że w latach 2016-2020 ilość wydobytego z dna Wisły refulatu (515 tys. metrów sześciennych.) była mniejsza niż ten, który usunięto tylko w latach 2011-2012 (545 tys. metrów sześciennych).
Rok Ilość refulatu Miejsce
- 2011 i 2012: 545 tys. m³ od wejścia do basenu portowego 1 km w kierunku Popłacina
- 2013: 300 tys. m³ na wysokości osiedla Borowiczki i w rejonie ujęcia wody na Grabówce
- 2014: 180 tys. m³ w rejonie między mostami
- 2014: 80 tys. m³ w rejonie osiedla Winiary
- 2015: 50 tys. m³ w rejonie mostu Solidarności
- 2015: 45 tys. m³ przy wejściu do portu rzecznego
- 2016: 100 tys. m³ w rejonie mostu Solidarności
- 2016: 30 tys. m³ przy wejściu do portu rzecznego
- 2016: 30 tys. m³ na granicy miasta od strony osiedla Winiary
- 2017: 100 tys. m³ w rejonie Kępy Ośnickiej
- 2018: 80 tys. m³ w rejonie bramy przeciwpowodziowej
- 2019: 80 tys. m³ na wysokości Maszewa
- 2020: nie było bagrowania
Czytaj też: Olszewo-Borki. Dzieci MARZNĄ w przedszkolu! Zrozpaczeni rodzice proszą o pomoc
Prezydent Płocka w liście do prezesa Wód Polskich zwraca uwagę na jeszcze jedną rzecz.
- Przy tym pragnę zwrócić uwagę Pana Prezesa na dość niefortunną i szkodliwą w konsekwencji decyzję, aby część refulatu wydobytego podczas pogłębiania Wisły w 2019 roku składować z powrotem do rzeki (rejon ok. 200 metrów poniżej bramy przeciwpowodziowej, km 635), co doprowadziło do wypłycenia rzeki w tym miejscu (na wysokości Maszewa). Ilustrują to zdjęcia, które załączam do pisma (w GALERII PONIŻEJ - przyp. red. Przekazuję Panu także tabelę z danymi dotyczącymi pogłębiania Wisły w Płocku w latach 2011-2020 - pisze Nowakowski.
Prezydent Płocka zwraca się także do prezesa Wód Polskich o regularne i bardziej intensywne działania, które pomogłyby w przyszłości uchronić Płock przed powodzią.
Czytaj też: GIGANTYCZNA kara za otwarcie dyskoteki pod Płockiem! Sprawa w prokuraturze
Czytaj też: Bodzanów. Zrobił TO 19-latkowi! Niedźwiedzia przysługa kierowcy opla
Czytaj też: Płońsk. Mały Mateuszek wyrzucony na śmieci. Zaskakująca decyzja prokuratury!