Płock. Alarm przeciwpowodziowy na Wiśle. Lodołamacze ruszyły! Starosta: Najtrudniejszy czas przed nami

i

Autor: Wody Polskie Płock. Alarm przeciwpowodziowy na Wiśle. W środę rano na rzekę znowu ruszyły lodołamacze, ale starosta płocki przekonuje, że najtrudniejszy czas dopiero nadejdzie

Płock. Alarm przeciwpowodziowy na Wiśle. Lodołamacze ruszyły! Starosta: Najtrudniejszy czas przed nami

2021-02-17 11:00

Z związku z alarmem przeciwpowodziowym na Wiśle w Płocku w środę rano na rzekę znowu ruszyły lodołamacze. Z Włocławka wypłynęło sześć jednostek, które działały już na Wiśle w miniony weekend, ale z powodu grubej pokrywy lodowej nie dotarły do Płocka. Tymczasem starosta płocki Mariusz Bieniek przekonuje, że najtrudniejszy czas związany z alarmem przeciwpowodziowym na Wiśle dopiero nadejdzie.

Płock. Alarm przeciwpowodziowy na Wiśle. Lodołamacze ruszyły! Starosta: Najtrudniejszy czas przed nami

W związku z alarmem przeciwpowodziowym na Wiśle w Płocku, który trwa nieprzerwanie, od 8 lutego, w środę rano na rzekę znowu ruszyły lodołamacze. Sześć jednostek wypłynęło z Włocławka, a ich zadaniem jest skruszyć zator lodowy, czego nie udało się zrobić w miniony weekend - wtedy lodołamacze dopłynęły tylko w okolice Dobrzynia nad Wisłą, bo nie były w stanie przebić się przez grubą pokrywę. W poniedziałek i we wtorek z tego samego powodu i z uwagi na silny wiatr ich działania zostały zawieszone.

Czytaj też: Płock. Wychudzony, półżywy pies w zaspie! Właściciele nie widzieli w tym nic złego [ZDJĘCIA]

Do sprawy alarmu przeciwpowodziowego na Wiśle w Płocku odniósł się też starosta płocki Mariusz Bieniek.

- Jeśli prognozy pogody się sprawdzą, to w okolicach połowy następnego tygodnia powinno dojść do pierwszych ruchów kry na rzece. Wówczas powrócimy do wzmożonej gotowości i to będzie najtrudniejszy czas obarczony największym ryzykiem wystąpienia zagrożenia - pisze samorządowiec na swoim profilu facebookowym.

Czytaj też: Płock. Wypadek z udziałem senatora PiS! "Kostucha krążyła wokół mnie" [ZDJĘCIA]

Jak dodaje, do tego czasu patrole straży pożarnej zostają utrzymane w częstotliwości dwa razy na dobę.

- (...) w obecnej sytuacji, kiedy „Wisła stoi”, nie ma potrzeby nadwyrężać służb szczególnie strażaków ochotników – ich wsparcie będzie nieocenione w chwili, kiedy nadejdzie ocieplenie i lód zacznie się spławiać - kończy Bieniek.

Czytaj też: Ciechanów. Schodziła po prześcieradle z balkonu i spadła! 45-latka w stanie ciężkim

Czytaj też: Płońsk. Zgłosiła, że ją zgwałcił i pobił! FATALNY koniec spotkania 37-latki z byłym partnerem

Stan wody Wisły w Płocku o godz. 6.00 dn. 17.02.2021:

Borowiczki – 368 cm (stan ostrzegawczy 315 cm, stan alarmowy 345 cm)

Grabówka – pomiar wstrzymany ze względu na zamknięcie śluzy na ujęciu wody Grabówka

Brama przeciwpowodziowa port Radziwie – 344 cm (stan ostrzegawczy 207 cm, stan alarmowy 237 cm)

Nabrzeże PKN – 763 cm (stan ostrzegawczy 670 cm, stan alarmowy 700 cm)

Wyszogród - 577 cm (stan alarmowy 550 cm)

Kępa Polska - 489 cm (stan alarmowy 500 cm)

Płock. Alarm przeciwpowodziowy na Wiśle. Gdzie są lodołamacze? [ZDJĘCIA]

Chwile grozy w Sosnowcu. Dzieci stąpały po cienkim lodzie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają