Mała Zosia spod Płocka ma już za sobą pierwszy wlew najdroższego leku świata, który podano jej w szpitalu w Lublinie. Dziewczynka urodziła się w styczniu tego roku, a kilka tygodni później zdiagnozowano u niej SMA typu 1, czyli rdzeniowy zanik mięśni. To niezwykle rzadka choroba, której leczenie jest długotrwałe i żmudne, a do tego bardzo kosztowne. Rodzice małej Zosi zorganizowali w związku z tym na Siepomaga.pl zbiórkę pieniędzy na jej rzecz, dzięki której udało się w ciągu kilku miesięcy pół roku zebrać astronomiczną kwotę ponad 9 mln złotych i kupić lek Zolgensma.
Mama małej Zosi spod Płocka Barbara Paczwa wierzy, że najdroższy lek świata, który podano dziewczynce w piątek 20 listopada szpitalu w Lublinie, pomoże ją uratować.
- Zosia dziś dostała TERAPIE GENOWĄ. Ale to jeszcze nie koniec. Teraz mogą pojawić się skutki uboczne związane z całością terapii. Wymioty, kupki, gorączka... Już wczoraj zaczęliśmy sterdydoterapie by zabezpieczyć wszystko co trzeba. A jak nasze emocje? Nie wierzymy, jednak jesteśmy bardzo wdzięczni każdemu kto się przyczynił do tego, że Zosia otrzymała terapię - pisze mama dziewczynki spod Płocka.
Płock. Wpłacił na małą Zosię ćwierć miliona złotych! Szpital w Lublinie szykuje miejsce