Jak informuje Dziennik Płocki, uchwałę o zlikwidowaniu dwóch szkół przegłosowało 8 z 15 radnych. To placówki w Świniarach i Piotrkówku w gminie Słubice niedaleko Płocka. Jak powiedział na sesji jeden z mieszkańców, ta pierwsza powstała na 1000-lecie Chrztu Polski, czyli w 1966 r. To nie wszystko, bo o zamierza zamknięcia szkół rodzice i dzieci dowiedzieli się ledwie tydzień wcześniej.
Wójt gminy Jacek Kozłowski jest jednak pewny swojej decyzji. Argumentuje ją brakiem pieniędzy na ich utrzymanie, bo środki z rządowej subwencji oświatowej nie pokrywają kosztów funkcjonowania placówek.
Jak informuje Dziennik Płocki, przeciwko decyzji protestowali też inni radni. Jedna z nich skwitowała pomysł likwidacji szkół, mówiąc: "To jest szok, co wy chcecie zrobić". Wskutek uchwały od nowego roku szkolnego do podstawówki w Słubicach będzie dojeżdżało ok. 110 dzieci. Te, które będą korzystać z zapewnionej przez gminę komunikacji, czeka pobudka już o godz. 5 rano. Likwidacja szkół oznacza także zwolnienie ok. 30 osób. Jak mówi Kozłowski, w placówce w Świniarach zostanie oddział przedszkolny i klasy I-III, gdzie być może uda się zatrudnić maksymalnie cztery z nich.
Decyzję o likwidacji obu szkół musi jeszcze zatwierdzić kuratorium oświaty.