Brawurowa jazda mężczyzny, który m.in. jechał prawie 160 km/h na jednym kole, a do tego ścigał się z policją, zakończyła się w Stróżewku niedaleko Płocka, gdy nie zapanował nad motocyklem i wywrócił się na jezdnię, nie odnosząc jednak obrażeń. Jak się okazało, 35-latek nie posiadał nawet uprawnień do kierowania pojazdami. Ponadto był trzeźwy.
Za szaleńczą jazdę i ucieczkę przed policyjną kontrolą mieszkańcowi powiatu płockiego grozi do 5 lat więzienia. Ponadto za bezpodstawne przemieszczanie się w dobie istniejących obostrzeń Powiatowy Inspektor Sanitarny może nałożyć na niego karę w wysokości nawet 30 tys. zł.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!