Kobieta wpadła do Wisły w Płocku we wtorek po południu - zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej o godz. 17.16. Poszkodowana nie była się w stanie sama wydostać i znajdowała się w pobliżu bulwarów wiślanych nieopodal Mostu Piłsudskiego. Na miejsce wysłano m.in. łódź jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 1 w Płocku, ale strażacy przystąpili do akcji ratowniczej z brzegu, rozkładając dwie drabiny. Jednej z funkcjonariuszy wszedł na konstrukcję i wyciągnął kobietę z wody.
To 68-letnia mieszkanka Płocka, która trafiła do szpitala, choć jej ogólny stan zdrowia był dobry. Kobieta nie potrafiła jednak wyjaśnić, w jakich okolicznościach wpadła do Wisły, ale jak informuje Krystyna Kowalska z płockiej policji, mogło to być spowodowane oszołomieniem i stresem związanym ze zdarzeniem.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!
Polecany artykuł: