Jak informuje Portal Płock, stan małej Zosi jest ciężki i pogorszył się w nocy z poniedziałku na wtorek 1 września. Kilkumiesięczna dziewczynka miała wymioty i problemy z oddychaniem, dlatego trafiła już do szpitala, gdzie została podłączona pod respirator. "Prosimy o modlitwę za Naszego Anioła" - napisała na profilu facebookowym jej mama Barbara Paczwa. Przypomnijmy, że mała Zosia z Niszczyc niedaleko Płocka urodziła się w styczniu tego roku, a po kilku tygodniach zdiagnozowano u niej SMA typu 1, czyli rdzeniowy zanik mięśni.
Od tamtego czasu na stronie Siepomaga.pl trwa zbiórka na rzecz dziewczynki, do uratowania życia której potrzebna jest niezwykle kosztowna terapia. Na razie udało się zebrać nieco ponad połowę wymaganej kwoty, tj. niespełna 4,9 mln złotych. To prawdziwa walka z czasem, bo lek musi podany najpóźniej przez 2. urodzinami dziewczynki. W związku z tym, że mała Zosia jest w stanie ciężkim, pomoc jest potrzebna jeszcze szybciej, niż się nawet wcześniej wydawało. Zbiórkę pieniędzy możecie wspomóc TUTAJ.
Polecany artykuł: