Wielu mieszkańców Płocka twierdzi, że tylu ochotek, często mylonych z jętkami, od dwana nie było. Szczególnie dużo zdjęć i filmów pokazujących roje tych owadów pochodzi ze środy 27 maja, a głos na ich temat zabrał nawet na czwartkowej sesji rady miasta Tomasz Kominek z osiedla Radziwie.
- (...) 37 lat mieszkam na tym osiedlu, ale to, co się wczoraj działo, to jeszcze czegoś takiego nie było. A jak już padną te jętki (ochotki - przyp.red) po kilkunastu godzinach, to smród nad Wisłą jest tragiczny. Nie można było wczoraj wjechać na osiedle, nie dawało rady normalnie oddychać przed domem - mówi cytowany przez Dziennik Płocki radny.
W czwartek rano ochotki zaatakowały także siedzibę Płockiego Towarzystwa Wioślarskiego.
Polecany artykuł:
Ochotki nie są na szczęście groźne dla naszego zdrowia, choć mogą być uciążliwe zwłaszcza dla osób mieszkających nad Wisłą lub spędzających tam czas. Larwy tych owadów mogą żyć nawet kilka lata i odżywiają się głównie glonami. Roje, które możemy obserwować nad Płockiem, są złożone tylko z dorosłych owadów, które żyją nie dłużej niż kilka, kilkanaście dni, by w tym czasie złożyć jaja, z których wyklują się nowe larwy.
"Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!
Polecany artykuł: