Płock. Nagła śmierć 36-letniego Krzysztofa. W sklepie, gdzie pracował, zarażał innych pogodą ducha
Nie żyje 36-letni Krzysztof S., wieloletni pracownik firmy "motolargo.eu - części samochodowe do wszystkich marek". Mężczyzna zmarł nagle w piątek 19 listopada, co dla wielu osób, które go znały, jest bardzo dużym szokiem. Koledzy z pracy wspominają go jako człowieka "stale uśmiechniętego", co doceniali też klienci, którzy wskazują, że poza byciem dobrym fachowcem 36-latek był osobą bardzo pozytywną i często żartującą. "Bardzo smutna wiadomość, taki pozytywny zawsze uśmiechnięty i żartujący... Wyrazy współczucia dla rodziny i współpracowników" - pisze pod wpisem o nagłej śmierci mężczyzny jeden z użytkowników Facebooka. "Bardzo pozytywny wesoły człowiek szkoda ..... ", "Po prostu nie wierzę ? nazywał mnie panią czytanka wspaniały chłopak proszę przyjąć wyrazy współczucia?", Krzysiu zawsze byłeś i będziesz w mojej pamięci jako uśmiechnięty i bardzo pozytywny człowiek.********" - to tylko niektóre z wielu wpisów internautów, którzy wspominają zmarłego mężczyznę. Pogrzeb 36-latka odbędzie się w czwartek 25 listopada o godz. 12 w Drobinie.
Czytaj też: Płock. 13-latek wiózł pijanych dorosłych. Gdy zaczął uciekać, przejechał go ford!
Czytaj też: Płock. Koszmar mieszkańców Kochanowskiego! Sąsiad sprowadził nowych lokatorów. Wyjątkowo odpychających