Płock. Naraził życie i zdrowie mieszkańców kilku bloków! 14-latek uszkadzał windy, by chwalić się kolegom

i

Autor: StockSnap/cc0/Pixabay.com Trudno uwierzyć w zachowanie 14-latka z Płocka, który uszkadzał windy w bloku, powodując bardzo duże zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców osiedla Kochanowskiego

Płock. 14-latek naraził życie i zdrowie mieszkańców kilku bloków! Robił to za pomocą klucza

2022-05-11 21:14

Trudno uwierzyć w zachowanie 14-latka z Płocka, który uszkadzał windy w bloku, powodując bardzo duże zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców osiedla Kochanowskiego. Chłopak robił to w kilku blokach, doprowadzając do zwarcia w instalacji elektrycznej. Nie dość, że wszystkie windy zjeżdżały przez to na parter, to w każdej odblokowywały się jeszcze drzwi.

Płock. Naraził życie i zdrowie mieszkańców kilku bloków! 14-latek uszkadzał windy, by chwalić się kolegom

14-latek z Płocka uszkadzał windy w blokach na osiedlu Kochanowskiego, czym jeszcze chwalił się kolegom. O ich częstych w ostatnim czasie awariach poinformowała dzielnicowego spółdzielnia mieszkaniowa, przekonując, że mogło być to efektem celowego działania. Te przypuszczenia potwierdziła analiza zapisu z kamery umieszczonej na jednym z budynków. Dzięki nagraniu udało się ustalić, że 14-latek doprowadzał do zwarcia w instalacji elektrycznej, co jeszcze pokazywał swoim znajomym. Wskutek tego wszystkie windy zjeżdżały na parter i, co gorsza, odblokowywały się w nich każde drzwi. - Stwarzało to bardzo duże zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców, gdyż ktoś otwierając drzwi, za którymi nie było kabiny, mógł wpaść do szybu - informuje Marta Lewandowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku. Dzielnicowy po dokładnym zapoznaniu się z materiałem wideo i rysopisem sprawcy jeszcze tego samego dnia zatrzymał 14-latka - chłopak miał przy sobie klucz, którego używał do wywoływania awarii windy.

Czytaj też: Ostrołęka. Nie zatrzymała się tak jak inni kierowcy. Wjechała w 7-latka na oczach matki!

- Sprawą zajęli się policjanci z Zespołu ds. Profilaktyki Społecznej Nieletnich i Patologii Wydziału Prewencji. Podczas czynności 14-latek przyznał, że robił to dla zabawy. Nie zdawał sobie w ogóle sprawy z ogromnego zagrożenia. jakie stwarzał dla innych osób. Zebrany w sprawie materiał dowodowy przekazany zostanie do sądu rodzinnego, który podejmie decyzję co do dalszego losu nastolatka - informuje policja w Płocku.

Sonda
Czy rodzice powinni bardziej pilnować swoich dzieci?
Pogrzeb tragicznie zmarłej Zosi z Kudowy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają