Jak informuje Gazeta Wyborcza Płock, nie wszyscy wierzą w epidemię koronawirusa. W sklepie na terenie powiatu płockiego przekomarzało się w tej sprawie dwóch mężczyzn. Ekspedient nie wierzył w to, że z powodu choroby w powiecie zmarła już jedna osoba, a jeśli już doszło do zgonu, to na pewno nie z powodu COVID-19. Fakt tak dużej liczby śmierci tłumaczył tym, że codziennie odchodzą ludzie, ale to za sprawą innych przyczyn, a informacje o epidemii koronawirusa w Polsce nazwał "głupim gadaniem".
Przysłuchujący się temu klient podaje jako przeciwwagę doniesienia mediów, ale sprzedawca jest nieugięty.
- Nie oglądaj pan telewizji, to nie będą panu robili wody z mózgu! - cytuje mężczyznę Gazeta Wyborcza Płock.
Czy koronawirusem można się zarazić podczas rozmowy? Naukowcy przestrzegają
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!