Płock. Nieudany powrót do przedszkoli. Rodzice zgłosili 614 dzieci, przyszło 175

i

Autor: qimono/cc0/Pixabay.com Do przedszkoli w Płocku po przerwie spowodowanej koronawirusem wróciło mniej dzieci, niż zapowiadano

Płock. Nieudany powrót do przedszkoli. Rodzice zgłosili 614 dzieci, przyszło 175

2020-05-12 9:55

Tak wyglądał pierwszy dzień w przedszkolach w Płocku po ich ponownym otwarciu. Kilkutygodniowa przerwa była oczywiście spowodowana epidemią koronawirusa w Polsce, ale dwa tygodnie temu obostrzenia dotyczące placówek dla najmłodszych zostały złagodzone. Mimo że cześć mieszkańców Płocka uznało to za dobrą wiadomość, to ostatecznie niewielu zdecydowało się posłać swoje dzieci do przedszkoli.

Jak informuje Gazeta Wyborcza Płock, z deklaracji rodziców wynikało, że po przerwie w przedszkolach pojawi się 614 dzieci, tymczasem było ich tylko 175. Po przymusowej pauzie spowodowanej epidemią koronawirusa w Polsce otwarto 18 przedszkoli i jeden oddział przedszkolny. Tylko czworo maluchów pojawiło się w przedszkolu nr 1 przy ul. Kościuszki, natomiast najwięcej w przedszkolu nr 5 na Międzytorzu i nr 34 w Imielnicy, gdzie było po 19 dzieci. Od 11 maja zaczęły też działać żłobki w Płocku. Do 3 z 4 miejskich placówek przyprowadzono 44 dzieci na ok. 60 deklarowanych. Najmniej, bo tylko 6, zjawiło się w żłobku nr 2.

- Najpierw myślałam, żeby synka już puścić do przedszkola. Ale kiedy ja wróciłabym do pracy, musiałabym stykać się z wieloma obcymi osobami, a to spore ryzyko zakażenia koronawirusem. Skoro mogę nadal korzystać z zasiłku opiekuńczego, wolę zostać z małym w domu (...) - mówi Gazecie Wyborczej Płock mama jednego z dzieci.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!

Epidemia koronawirusa. Sprawdziliśmy, co się zmieni w przedszkolach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki