Jak informuje Urząd Miasta Płocka, pociągi z niebezpiecznym ładunkiem pojadą między Podolszycami a os. Wyszogrodzka, jeśli PKP PLK zdecyduje się poprowadzić obwodnicę kolejową miasta jego wschodnią stroną. Spółka wybiera między czterema wariantami, z których dwa zakładają, że tory przetną Wisłę w rejonie mostu Solidarności, a następnie pobiegną między osiedlami mieszkaniowymi i przez ulicę Wyszogrodzką: koncepcja "tor v2": tory biegną między Podolszycami a osiedlem Wyszogrodzka i Międzytorze; "tor v1": tory biegną między Imielnicą a Borowiczkami; "tor v4": tory biegną przez Kępę Ośnicką oraz Borowiczki i Imielnicę.
Jak informuje Urząd Miasta Płocka, optymalna dla miasta jest koncepcja "tor c3", według której obwodnica kolejowa miasta biegnie od jego zachodniej strony przez słabo zaludnione tereny na południe od Radziwia. Przecina ona Wisłę za Popłacinem, omija Maszewo i okrąża zakład produkcyjny PKN, by poza granicami miasta połączyć się z istniejącą linią kolejową. Wpływ na to, jaką decyzję względem Płocka podejmie PKP PLK, mają sami mieszkańcy, biorąc udział w konsultacjach społecznych. Do 22 września br. można zrobić to za pośrednictwem internetu, klikając TUTAJ, lub wypełniając ankietę papierową i wrzucając ją do urny w urzędzie, która jest ustawiona przy wejściu od ulicy Zduńskiej.
Polecany artykuł: