Księdza z Cholerki podejrzewano o nadużycia seksualne w związku ze skargą, jaka na początku grudnia wpłynęła do Kurii Diecezjalnej w Płocku. Wikary został zawieszony w obowiązkach kapłańskich i opuścił parafię, a sprawa trafiła do prokuratury.
- W związku z brakiem znamion czynu zabronionego podjęliśmy decyzję o odmowie wszczęcia dochodzenia w tej sprawie - wyjaśnia Prokurator Rejonowy w Płocku Norbert Pęcherzewski. - Przeprowadziliśmy czynności, z których wynika, że ksiądz podejrzewany o nadużycia seksualne nie dopuścił się złamania przepisów prawa karnego.
Niezależnie od działań Prokuratury Rejonowej w Płocku sprawę domniemanych nadużyć seksualnych miała zbadać powołana przez biskupa płockiego specjalna komisja. Do czasu zakończenia jej pracy ksiądz z Cholerki miał pozostać w miejscu odosobnienia.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: