Śmierć 33-latka w Płocku. W nocy z soboty na niedzielę (6-7 listopada) około 00.00 do Komendy Miejskiej Policji w Płocku spłynęło zgłoszenie o rannym mężczyźnie. Według relacji, leżał na chodniku przy jednej z ulic. Na miejscu pojawili się ratownicy medyczni i policjanci. Podjęto działania medyczne, które miały uratować mu życie. Niestety, zmarł.
Zobacz też: Nie żyje 19-letnia tancerka! Przez miesiąc walczyła o życie po wypadku w Dalanówku
Mundurowi przeprowadzili na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora. Podkom. Marta Lewandowska z płockiej policji przekazała, że zatrzymano już dwie osoby. - Do sprawy śmierci mężczyzny zatrzymano dwie osoby. Przebywają one w policyjnym areszcie - komentuje i dodaje, że ze względu na dobro śledztwa na razie okoliczności tragedii nie będą komentowane.